Wrocławska Nagroda Poetycka Silesius

Nie uważamy by nagrody miały być jedynym, czy głównym regulatorem przepływów literackich, wiadomo. Gdyby tak było – to byśmy się samorozwiązali wiele lat temu, albo nigdy nie powoływali do życia naszego Stowarzyszenia. A jednak są momenty, kiedy ogłoszenie kolejnych nominacji witamy w Brzegu z radosnym drżeniem.
Wczoraj ogłoszono zatem nominacje do Wrocławska Nagroda Poetycka Silesius. Nie jest to nam obojętne po trzeci rok współpracujemy w ramach projektu @Salon Silesiusa, chociaż zarówno my jak i Wrocławski Dom Literatury zachowujemy w ramach tego projektu zdrową autonomię.
Zrobiło się jednak zupełnie rodzinnie gdy okazało się że za najlepszą poetycką książkę roku 2021 kapituła postanowiła nominować dwie bliskie nam i miastu osoby.
Katarzyna Zwolska-Płusa debiutowała u nas książką „Cud i anomalia” a w trakcie prac nad nią została ochrzczona „Kluską”, ale uwaga tak wolno do Kasi mówić wyłącznie w Brzegu z okazji literackich i żadnych innych. To było kilka lat temu i mimo, że książka nie spotkała się ze wstrząsającym odzewem krytyki, kapituł i tych, którzy ustawiają poezję w światłach jupiterów możemy z czystym sumieniem powiedzieć – myśmy się poznali na sile tych wierszy pierwsi. Tam było wszystko to, co jest w najnowszej książce Kluski tylko teraz doszło kilka lat bardzo intensywnej pracy – zapewne tak w rozumieniu duchowym, egzystencjalnym, jak i literackim.
A ręce podaliśmy sobie na początku tej drogi.
Taka prawda.
Z kolei wieści o nominacji w tej samej kategorii dla Joanna Mueller-Liczner to wiadomość równie dobra i budząca równie ciepłe uczucia. Joasia bowiem od samego początku czyli od 14 lat jest jurorką naszego konkursu na książkę, zwaną zborem wierszy imienia Scherffera von Scherffensteina. No ale to taki twardy fakt, jaki możemy przytoczyć. Podczas gdy ukrytych jest pod tą twardą skorupą wiele ciepła, wiele spotkań w Brzegu i innych miejscach i całe roje luźnych kwantów ciepła. Przez te lata było wiele rozmów, wyciszeń, momentów trudnych i jaśniejszych. I można chyba to określić jako bycie-raze-poprzez_poezję?
Po nominacji Miłosz Kamiński do Nagrody „Orfeusz” – to kolejne dobre wieści. Może też jakiś widomy znak coraz lepszych czasów dla nas, dla Was, dla Brzegu i Stowarzyszenia.
Mimo wszystko.
A naszym koleżankom życzymy oczywiście nagrody ex aequo!
Social Share Buttons and Icons powered by Ultimatelysocial
0
    0
    Twój koszyk
    Twój koszyk jest pustyWróć do sklepu
    Scroll to Top